Ceny ogrzewania – ile będzie kosztował sezon 2024/2025?

Ceny ogrzewania – ile będzie kosztował sezon 2024/2025?

Ekspert Rynku Mieszkaniowego

20.11.2024

Podkręcić czy jednak przykręcić i przykryć się dodatkowym kocem? To pytanie każdego roku martwi mieszkańców bloków, którzy zastanawiają się, ile zapłacą za ogrzewanie mieszkania. A niestety ceny idą w górę. Co prawda informacje o stawkach podawane są wcześniej, ale można też zadbać o to, by ogrzewanie w sezonie 2024/2025 nie było tak kosztowne.

Sezon grzewczy w blokach – kiedy się zaczyna?

Rozpoczęcie i zakończenie sezonu grzewczego w nieruchomościach wielorodzinnych zależy przede wszystkim od pogody. W niektórych regionach kraju może on zacząć się już we wrześniu i skończyć dopiero w maju, aczkolwiek standardowo uznaje się, że okres grzewczy trwa od października do kwietnia. 

Potrzeba wcześniejszego włączenia lub późniejszego wyłączenia ogrzewania może być zgłoszona przez mieszkańców do zarządcy nieruchomości. Jednak zazwyczaj dostawa ciepła rozpoczyna się, gdy zgodnie z przepisami rozporządzenia ministerialnego temperatura wewnątrz pomieszczeń spadnie poniżej 20 stopni Celsjusza.

Ceny ogrzewania w bloku – od czego zależą?

Zastanawiając się, ile będzie kosztował sezon grzewczy 2024/2025, warto ustalić, od czego zależą ceny ogrzewania w budynkach wielorodzinnych. W tym przypadku znaczenie ma wiele czynników, w tym m.in.:

  • rodzaj ogrzewania: podłączenie do sieci miejskiej (ciepło dostarczane bezpośrednio z elektrociepłowni), centralne ogrzewanie (gazowe, elektryczne, kocioł na pellet lub ekogroszek), pompa ciepła lub indywidualne ogrzewanie gazowe/elektryczne;
  • wielkość mieszkania;
  • stan termoizolacji budynku, w tym ocieplenie, jakość stolarki okiennej i drzwiowej;
  • pokrycie kosztów za utrzymania instalacji i urządzeń, które wykorzystywane są do produkcji i przesyłania ciepła;
  • rozliczanie odpłatności za ogrzewanie: system indywidualny lub ryczałtowy.

Ile będzie kosztował sezon grzewczy 2024/2025?

Nie da się konkretnie ustalić, ile będzie kosztował najbliższy sezon grzewczy. W blokach wiele zależy od rodzaju ogrzewania, metrażu nieruchomości, a także jej stopnia docieplenia. Znaczenie ma także metoda rozliczania kosztów ciepła. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych, którzy korzystają z zewnętrznego dostawcy ciepła, otrzymują wcześniej informację od zarządcy bloku o cenach za ogrzewanie. Warto sprawdzić, czy administracja rzeczywiście ubiegała się o korzystne stawki u dostawcy.

Nie ulega wątpliwości, że w sezonie grzewczym 2024/2025 może być sporo drożej niż w poprzednim. Od 1 lipca 2024 r. maksymalne stawki brutto za 1 kWh ciepła wynoszą 1,03 zł, a szacuje się, że przy ogrzaniu energooszczędnego budynku potrzeba średnio 15 kWh na m2

Na pewno na niższe ceny za ogrzewanie mogą liczyć mieszkańcy bloków z energooszczędnymi systemami budowy i ogrzewania, dostępnych w nowych inwestycjach deweloperskich. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą mieszkań gotowych do odbioru od Victoria Dom.

Rosnące ceny ogrzewania – jak zaoszczędzić, ale nadal mieć ciepło?

Modernizacja systemu grzewczego lub użytkowanie mieszkań w nowym budownictwie pomagają zaoszczędzić na kosztach, ale to nie wszystko. Warto również wdrożyć inne zasady, które pozwalają obniżyć rachunki za ogrzewanie przy jednoczesnym zachowaniu komfortu cieplnego. Są to m.in.:

  • korzystanie ze sterowników do precyzyjnego ustawiania temperatury;
  • utrzymywanie optymalnego ciepła we wszystkich pomieszczeniach: w salonie lub w jadalni 20-22°C, w sypialni 16-18°C, w łazience co najmniej 22°C;
  • odpowietrzenie i oczyszczenie grzejników;
  • niezasłanianie kaloryferów firankami, zasłonami, meblami itp.;
  • zadbanie o szczelność okien i drzwi;
  • intensywne, ale krótkotrwałe wietrzenie pomieszczeń;
  • wpuszczanie do wnętrza światła słonecznego, które naturalnie je ogrzewa;
  • zmniejszanie temperatury podczas przebywania poza domem.

Niestety ceny ogrzewania rosną, zarówno w budynkach wielorodzinnych, jak i jednorodzinnych. Warunkiem utrzymania komfortu cieplnego w mieszkaniu jest jego nieprzegrzewanie i niewychładzanie. Odpowiednia temperatura dostosowana do rodzaju pomieszczenia na pewno pozwoli zaoszczędzić na rachunkach.