Flipping mieszkaniowy – czym jest i czy opłaca się robić flipy?

Zróbmy flipa i zaróbmy – ta idea to w ostatnim okresie popularna praktyka na rynku nieruchomości. Z flippingu mieszkaniowego chętnie korzystają inwestorzy, którzy chcą tanio kupić, drogo sprzedać i uzyskać znaczące zyski finansowe. Dowiedz się, czym są flipy i czy rzeczywiście opłaca się je robić.

Czym jest flipping mieszkaniowy?

W ostatnich latach krajobraz nieruchomości przeszedł wyraźną transformację, a innowacyjne strategie zmieniły sposób, w jaki inwestorzy podchodzą do tego rynku. Szczególnie dochodowym przedsięwzięciem okazała się praktyka zaczerpnięta zza oceanu. Chodzi o kupowanie nieruchomości, zazwyczaj mieszkalnych i często w bardzo złym stanie wizualnym, zwiększanie ich wartości poprzez generalny remont i wykończenie od A do Z, a potem szybką sprzedaż z zyskiem. 

Metoda ta, choć nie nowa, została spopularyzowana w Polsce przez postęp technologiczny, zmiany w dynamice rynku i zmieniające się preferencje konsumentów. Coraz więcej osób chce kupić gotowe mieszkanie pod klucz, zamiast zajmować się jego remontem i urządzaniem. Do odświeżenia starego lokalu potrzeba czasu, dobrych fachowców, chodzenia po sklepach, podejmowania decyzji o wyborze odpowiednich materiałów, zachowania estetyki podczas aranżacji wnętrza itp. Kupienie urządzonej nieruchomości dla niektórych jest po prostu wygodniejsze.

Na czym polega robienie flipów?

Flipping mieszkaniowy wymaga od inwestora przede wszystkim:

• dokładnej analizy rynku i dogłębnego zapoznania się z potrzebami klientów;
• dobrego zabezpieczenia finansowania nieruchomości i zarządzania budżetem;
• wyboru właściwego mieszkania, co wiąże się z oceną jego stanu, oszacowaniem kosztów remontu oraz ustaleniem wartości sprzedaży;
• wykonania generalnego remontu zgodnego z preferencjami potencjalnego kupującego, który ma podnieść wartość nieruchomości, co wymaga dostępu do zaufanej i szybko działającej ekipy remontowej oraz tanich dostawców materiałów budowlanych;
• wyróżnienia mieszkania na rynku poprzez zoptymalizowanie przestrzeni, postawienie na odważne i ciekawe rozwiązania oraz unikalne i tanie, ale wyglądające na kosztowne tekstury i wzory;
• ogłoszenia gotowej do sprzedaży nieruchomości, gdzie znaczenie ma dobry marketing, a zwłaszcza profesjonalnie wykonane zdjęcia, korzystanie z mediów społecznościowych, wirtualnych wycieczek i prezentacji, które mogą przyciągnąć więcej zainteresowanych.

Dlatego podstawą robienia flipów jest dobry biznesplan i duża kreatywność. Należy jednak podkreślić, że w ramach flippingu kupowane są nie tylko mieszkania, ale również domy oraz mniejsze lub większe lokale usługowe i handlowe.

Czy opłaca się robić flipy mieszkaniowe?

Osoby zajmujące się flippingiem mieszkań uważają, że to świetny interes. Na pewno trzeba mieć świadomość, że jest to nie tylko biznes, ale i pasja, która wymaga dużego zaangażowania w analizę rynkowych potrzeb i czasu poświęconego na zakup i doprowadzenie nieruchomości do sprzedaży. Udany flip to na przykład taki, w którym inwestor kupił znajdującą się w kiepskim stanie nieruchomość za 60% szacowanej wartości rynkowej, wyremontował ją w ramach założonego budżetu i sprzedał z zyskiem 25%.

W ocenie opłacalności robienia flipów znaczenie ma oczywiście oszacowanie zakresu i kosztów remontu, a także potencjalnej wartości nieruchomości przy sprzedaży. Ważne jest także, aby uwzględnić w budżecie środki na nieoczekiwane wydatki, których wartość zazwyczaj waha się od 10% do 20% całkowitego budżetu remontu. Istotne jest kupienie takiego mieszkania lub innej nieruchomości, która po szybkim remoncie dużo zyska na wartości.

W robieniu flipów na mieszkaniu inwestor musi być nie tylko dobrym strategiem, ale i znać trendy rynkowe, koszty remontów oraz psychologiczne aspekty zachowań kupujących. Ostatecznie chodzi o to, by tanio kupić, a potem szybko wyremontować, by zmaksymalizować zysk ze sprzedaży i przekonać potencjalnego nabywcę, że to jego najlepszy wybór.