Mieszkanie w stanie deweloperskim – znaczenie popularnego określenia

Kiedy stajemy przed decyzją o zakupie własnego „M” często w naszej przestrzeni pojawiają się nowe, nieznane nam dotychczas sformułowania. Jedne z nich to stan deweloperski i pod klucz. Co one oznaczają dla kupującego? Czym się różnią i czy w ogóle warto zaprzątać sobie nimi głowę? Jakie korzyści płyną dla nabywcy z jednej, a jakie z drugiej formy?

Odpowiadając na pytanie, czy warto zaprzątać sobie tymi formami głowę, odpowiedź bez wątpienia brzmi: tak. Od tego bowiem czy kupujemy mieszkanie w stanie deweloperskim, czy pod klucz zależy m. in. jego cena. A także to, czy wejdziemy do mieszkania i w zasadzie będziemy mogli w nim zamieszkać, czy też będziemy musieli przeznaczyć dodatkowe środki i czas, żeby je wykończyć.

Co oznacza określenie stan deweloperski?

Oficjalnej definicji stanu deweloperskiego nie ma. Wszystko zależy od dewelopera. Warto więc szczegółowo zweryfikować z nim, czego możemy się spodziewać, a na co nie możemy liczyć. To, co bez wątpienia powinniśmy otrzymać w ramach stanu surowego, inaczej zwanego deweloperskim, to doprowadzone przyłącza, przygotowane ściany i podłogi, a w wypadku domu elewację i zagospodarowaną przestrzeń wokół. Pamiętajmy jednak, żeby w umowie doprecyzować, co oznacza pojęcie stanu deweloperskiego, żebyśmy na etapie odbioru mieszkania nie byli zaskoczeni jego stanem.

Co obejmuje stan deweloperski?

W mieszkaniu w stanie deweloperskim możemy liczyć na:

otynkowane ściany, często pomalowane na biało,
drzwi wejściowe do mieszkania, takie same we wszystkich lokalach, co określa opis techniczny,
betonowe wylewki na podłogach, przygotowane do dowolnego wykończenia (panele, płytki, mozaika, klepka, czy inne formy) ,
instalację elektryczną (z gniazdkami, włącznikami, wyprowadzeniami ),
gniazdka telefoniczne,
gniazdka pozwalające na podłączenie telewizji,
wentylację,
przyłącza instalacji wodno-kanalizacyjnej (rury zazwyczaj poprowadzone są po ścianach, wymagają schowania),
instalację centralnego ogrzewania,
okna i parapety (wewnętrzne i zewnętrzne),

Na co zwrócić uwagę w nowo wybudowanym mieszkaniu?

Przede wszystkim uwagę należy poświęcić jakości materiałów, jakie zostały wykorzystane do budowy ścian, ścianek działowych, czy drzwi zewnętrznych. Ważne jest też to, czy ściany pokryto gołym tynkiem, czy gładzią, a może nawet zostały raz pomalowane białą farbą. Pamiętajmy, żeby zadawać pytania deweloperowi – jeden w ramach stanu deweloperskiego przewiduje okna z PCV, inny w solarce drewnianej, inny pokryje parapety konglomeratem,a kolejny marmurem. Dzięki temu, że zapytamy, unikniemy być może rozczarowań, a przede wszystkim dodatkowych kosztów. Będziemy też mieli czas na negocjacje z deweloperem – dziś wszyscy przedstawiciele tej branży są elastyczni i gotowi „szyć” przestrzeń na miarę potrzeb klientów. Skoro już o oknach wspominamy, warto zweryfikować nie tylko jaki typ profili zostanie wykorzystany, ale i na jaki współczynnik przenikania ciepła możemy liczyć. Przy cieple będąc, sprawdźmy typ grzejników montowanych w łazience. W trosce o bezpieczeństwo swoje i bliskich pamiętajmy też o weryfikacji rodzaju balustrad na schodach, tarasie czy balkonie.

Etapy i kolejność wykańczania stanu deweloperskiego

Żeby wykończyć mieszkanie w stanie deweloperskim, trzeba mieć plan. Po co? Żeby nie potykać się o niespodzianki i w przybliżeniu skalkulować koszty.

Na początek zaplanujmy przestrzeń – czy wszystko co zastaliśmy nam odpowiada? Czy nie chcemy zmian układu pomieszczeń? Czy rozkład i ilość gniazdek elektrycznych nam pasuje? Zatem możemy przystąpić do dzieła. Posiłkując się wiedzą i doświadczeniem ekspertów z morizon.pl, poniżej prezentujemy Państwu listę (kolejność ma znaczenie) czynności, które należy wykonać podczas wykańczania mieszkania w stanie deweloperskim.

Montaż ościeżnic

Czas potrzebny na montaż ościeżnic: 2–6 godzin.

Szacunkowy koszt jednej ościeżnicy: co najmniej 150 zł.

Malowanie i tapetowanie ścian

Zanim złapiemy za pędzel, koniecznie zabezpieczmy zamontowane ościeżnice taśmą malarską po to, by nie zachlapać ich farbą. Malowanie zaczynamy zawsze od sufitu – w innym wypadku farba mogłaby brudzić pomalowane ściany. Przy założeniu, że ściany pokryte są już gładzią szpachlową, zazwyczaj wystarczą dwie warstwy farby.

Czas potrzebny na malowanie: 1–3 dni.

Szacunkowy koszt farby: 20–40 zł/5 l (1 l wystarczy na podwójne pokrycie ok. 5–6 m2).

Wykończenie kuchni i łazienki: kafelki, biały montaż, instalacja AGD

Samodzielne położenie kafelków może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości to nic trudnego – ważne, by zachować dokładność. Biały montaż to zaś podłączenie urządzeń sanitarnych: prysznica lub wanny, toalety, zlewów itd. Tu może już przydać się pomoc specjalisty. Jeśli sanitariaty zostały zamontowane, przyszedł czas na wniesienie do mieszkania sprzętów AGD. Tutaj doradzamy ostrożność, zwłaszcza bowiem duże urządzenia mogą uszkodzić podłogi, ściany lub ościeżnice.

Czas potrzebny na wykończenie kuchni i łazienki: 2–7 dni.

Szacunkowy koszty wykończenia kuchni i łazienki wraz z sanitariatami to co najmniej 5 tys. za każde pomieszczenie (im większe, tym wyższe koszty).

Szacunkowy koszt podstawowych urządzeń AGD: co najmniej 2 tys. zł.

Montaż podłóg

Czas potrzebny na ułożenie podłogi: 2–4 dni dla mieszkań <70 m2.

Szacunkowy koszt paneli drewnianych klasy II: nie mniej niż 60 zł/m2.

Montaż drzwi

Czas potrzebny na montaż drzwi: 30-120 minut.

Szacunkowy koszt drzwi wewnętrznych: nie mniej niż 100 zł/szt.

Na samym końcu meblujemy mieszkanie – podsumowują eksperci morizon.pl.

Alternatywna dla stanu deweloperskiego – stan pod klucz – krótka charakterystyka

Mieszkanie „pod klucz”, to mieszkanie, które kupujemy i się do niego wprowadzamy. O wykończenie dba deweloper, może z wyjątkiem meblowania. W każdym razie możemy w nim liczyć na położone podłogi, zainstalowane urządzenia AGD, sprzęt sanitarny czy drzwi wewnętrzne. Zapewne inne elementy też wchodzą w grę, sprawdźmy to koniecznie z deweloperem na etapie negocjowania warunków umowy.

Popularność stanu deweloperskiego w stosunku do popularności wykończenia pod klucz

Zakup mieszkania w stanie deweloperskim w Polsce wciąż stanowi zdecydowanie większy odsetek niż tych kupowanych „pod klucz”. Dlaczego? Wielu klientów deklaruje, że kusi ich niższa cena. Faktycznie różnica jest znacząca – potrafi to być nawet kilkadziesiąt tysięcy. –Szczególnie młodzi ludzie, kupujący swoje pierwsze mieszkanie zakładają, że są w stanie je wykończyć w znacznej mierze własnym sumptem, ze wsparciem rodziny czy znajomych, oszczędzając w ten sposób pieniądze. Dla nich stan deweloperski to także szansa na zindywidualizowanie przestrzeni. Mają pomysł, wiedzą jak go zrealizować i nie chcą mieszkać tak jak sąsiedzi za ścianą. To podejście odróżnia nas znacząco od mieszkańców innych krajów Europy czy USA – tam niemal 100 proc. inwestycji wykańczanych jest pod klucz, a pojęcie stanu deweloperskiego praktycznie nikomu nie jest znane – mówi Ewa Rathe-Głowacka z Victoria Dom.

W ofercie dewelopera znajdziemy tak mieszkania w stanie deweloperskim, jak i ofertę mieszkań „pod klucz”. Sprawdź dostępność na victoriadom.pl