Nadzieje i marzenia mieszkańców Białołęki: metro PKP Toruńska na horyzoncie?

Dobry dojazd do centrum stolicy sprawia, że nawet bardziej odległe dzielnice zyskują nowych lokatorów i inwestycje, co jest podstawą rozwoju całego miasta. Jedną z dzielnic Warszawy, która od kilku dobrych lat prężnie się rozwija, jest Białołęka. Nadal jednak problemem pozostaje jej wygodne skomunikowanie z resztą stolicy. Na jak długo mieszkańcom wystarczy cierpliwości?

Niedostateczne skomunikowanie z centrum – podstawowy problem Białołęki

Kupując mieszkanie, większość nabywców zwraca uwagę nie tyle na odległość inwestycji od centralnej części miasta, ile na czas dojazdu. W przypadku metra dojazd nawet z najdalszych zakątków zajmuje niewiele czasu i jest komfortowy. Niestety na takie udogodnienie nie mogą liczyć mieszkańcy warszawskiej Białołęki. Rozwinięcie II linii metra o stację PKP Toruńska to konieczność, o której od dawna się mówi, jednak nic w tym kierunku się jeszcze nie wydarzyło. Na problem ten zwracają uwagę również inwestorzy. 

– Wiemy, jak ważne jest dla mieszkańców odległych dzielnic dobre połączenie z resztą miasta, a szczególnie z centrum. Codzienny dojazd i powrót z pracy, odwiezienie dzieci na zajęcia pozalekcyjne, czy wyskoczenie na zakupy staje się udręką, jeśli nie ma w okolicy stacji metra – wyjaśnia przedstawiciel firmy deweloperskiej Victoria Dom. – W naszych inwestycjach staramy się zawsze brać pod uwagę to, czy mieszkańcy będą mieli możliwość dotarcia do swoich miejsc pracy czy rozrywki. Kluczowe jest zapewnienie im kilku alternatyw: jeśli w pobliżu nie ma stacji metra, konieczne są przystanki tramwajowe i autobusowe – tak jak na przykład w naszej inwestycji Nova Ochota, gdzie mieszkańcy mają zaledwie 3 minuty drogi do stacji kolejki WKD – dodaje.  

Konieczność aktualizacji przestarzałych analiz

Jednym z głównych argumentów, z powodu których rozbudowa linii metra o stację PKP Toruńska została odłożona w czasie, był raport „Analiza demograficzna i społeczno-zawodowa mieszkańców Warszawy”. Według niego liczba mieszkańców Białołęki jest niewystarczająca, aby zbudować tam stację metra. Problem tkwi w tym, że raport został stworzony w 2014 roku, a od tamtego czasu wciąż trwa intensywna rozbudowa tej dzielnicy. 

Deweloperzy nie rezygnują bowiem z inwestycji w tej okolicy, wierząc, że w najbliższej przyszłości wygodne skomunikowanie Białołęki z resztą Warszawy stanie się rzeczywistością. Powstają takie osiedla jak choćby komfortowe i świetnie zaprojektowane miasteczko Nova Sfera, budowane przez dewelopera Victoria Dom. Sprzedaż mieszkań z pierwszych etapów tej inwestycji i rozpoczęcie kolejnego pokazują, że jest wiele osób, które chcą mieszkać na Białołęce. Kupując mieszkanie w miasteczku Nova Sfera, właściciele mogą wybrać lokal z ogródkiem, mają do dyspozycji place zabaw, pięknie zaprojektowane części wspólne osiedla, a w pobliżu sklepy i apteki. Nieco ponad 10 minut drogi dzieli ich od Lasu Bródnowskiego, gdzie można wypocząć, spacerując lub jeżdżąc na rowerze. Choć dojazd do centrum z tego osiedla nie jest wyjątkowo utrudniony (to zaledwie 18 minut jazdy samochodem), rozbudowa II linii metra o stację PKP Toruńska z pewnością byłaby ułatwieniem dla osób, które nie mogą albo nie chcą korzystać wyłącznie z auta.

Perspektywy budowy stacji metro PKP Toruńska

Choć nie ma pewności, czy analizy sprzed kilku lat zostaną powtórzone i kiedy się to stanie, rozbudowa II linii metra o stację PKP Toruńska jest całkiem realna. O takich planach wspomniał w 2023 roku Rafał Trzaskowski, oficjalnie prezentując dziennikarzom w lutym tego roku masterplan rozbudowy komunikacyjnej Warszawy. Widnieje na nim również stacja metra PKP Toruńska! Czy jest się z czego cieszyć? Daty rozpoczęcia budowy wciąż nie ma, a rzeczniczka ratusza zastrzegła, że dopóki etap formalnych uzgodnień nie zostanie zakończony, projekt dokumentu nie jest gotowy. 

Prezydent Warszawy podkreśla natomiast, że jego priorytetem jest rozbudowa transportu publicznego w stolicy i tego tematu nie odkłada na bok. Świadczą o tym na przykład umowy podpisane z konkretnymi firmami latem 2024 roku na rozbudowę kolejnych odcinków metra. Wizja Rafała Trzaskowskiego to przebudowa Warszawy w taki sposób, aby odpowiadała ona idei „15-minutowego miasta”. Włodarz stolicy chce, aby każdy mieszkaniec był w stanie dotrzeć komunikacją miejską do swojej pracy, szkoły czy innych niezbędnych miejsc w ciągu maksymalnie 15 minut. Co to oznacza dla mieszkańców Białołęki? Jeśli prezydent chce urzeczywistnić swoją wizję – doprowadzi do wybudowania w dzielnicy stacji metra PKP Toruńska.