Zdjęcie panoramy Warszawy

Warszawska Królikarnia – krótka historia pałacu

Ekspert Rynku Mieszkaniowego

08.04.2021

Warszawa pełna jest mniejszych i większych parków pozwalających jej mieszkańcom i turystom spędzać tu czas także na łonie natury. Jednym z nich jest Królikarnia na Mokotowie. Jaka jest geneza tej nazwy i co mieściło się w tym niezwykłym miejscu kiedyś? Co do zaoferowania ma nowa Królikarnia?

Geneza i przeznaczenie kompleksu

Warszawska Królikarnia została wybudowana w XVIII w. wg projektu architekta Dominika Merliniego. Należała w przeszłości do zabytkowego zespołu podwarszawskiej rezydencji na terenie zwierzyńca. Był on własnością królów z dynastii Wettinów i przeznaczono go do hodowli i polowania na króliki. Stąd nazwa, która przetrwała do współczesności. Dzisiejsza, nowa Królikarnia w swojej aktualnej formie funkcjonuje od połowy lat 60. XX w., a o  przeznaczeniu budynku zadecydowano już w 1948 r. To wówczas podjęto decyzję o umieszczeniu w przejętej przez państwo Królikarni muzeum i pracowni rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego.

Współczesna historia Królikarni to także walka o zwrot nieruchomości. Starają się o nią od 2008 r. spadkobiercy rodziny Krasińskich. Do dziś jednak sprawa nie została jednoznacznie rozstrzygnięta w sądzie. Dzięki temu warszawianie i bywalcy stolicy mogą cieszyć się smacznymi ciastkami w tutejszej ciastkarnio-księgarni i zawsze interesującymi wystawami w Parku Rzeźby. Więcej informacji na temat nowości w Królikarni znajdziecie Państwo na krolikarnia.mnw.art.pl.

Historia do czasów II Wojny Światowej – XVIII w.

Losy Królikarni, podobnie jak wielu zabytków stolicy, były burzliwe. „Królikarnia założona w I poł. XVIII w. przez króla Augusta II Mocnego w 1748 r. przeszła w ręce hr. Heinricha von Brühla, pierwszego ministra Augusta III, a od 1775 r. należała do ks. marszałkowej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej właścicielki pobliskiego Mokotowa. W 1778 r. folwark zakupił hr. Karol de Valery-Thomatis szambelan Stanisława Augusta Poniatowskiego i dyrektor teatrów królewskich, Włoch, który dzięki grze w karty doszedł do majątku i zaszczytów. Na terenie posiadłości wybudował dochodowy folwark i rezydencję w typie willi podmiejskiej, która położona na skraju skarpy warszawskiej była powiązana widokowo z mokotowskim pałacem ks. Lubomirskiej i Łazienkami Królewskimi.

Pałacyk wybudował w latach 1782–86 Dominik Merlini architekt króla i Rzeczypospolitej. Znane są również propozycje projektów Jana Fontany i Jana Christiana Kamsetzera. Przy rezydencji od strony zbocza skarpy, poniżej tarasu, powstała murowana grota. Pałac i grota połączone były przejściami podziemnymi z leżącym od północy pawilonem kuchni. Podczas insurekcji w 1794 r. pałacyk został splądrowany, a przez kilka dni był siedzibą kwatery głównej Tadeusza Kościuszki. W czasach Księstwa Warszawskiego umieszczono w nim lazaret dla żołnierzy Napoleona.

Historia do czasów II Wojny Światowej – XIX i początek XX w.

W 1816 r. posiadłość od rodziny zmarłego Thomatisa zakupił, ubiegając Mikołaja Nowosilcowa, ks. Michał Hieronim Radziwiłł wojewoda wileński, który do Królikarni z Nieborowa przeniósł część kolekcji sztuki. Po jego śmierci w 1831 r. majątek odziedziczył ks. Michał Gedeon Radziwiłł. W 1843 r. przeprowadzono remont pałacu pod kierownictwem Franciszka Marii Lanciego, podczas którego m.in. wymurowano na nowo część tarasu z grotą. W 1849 r. Królikarnię kupił Franciszek Ksawery Pusłowski filantrop i kolekcjoner, który wyposażył swą siedzibę w wiele dzieł sztuki. Po jego śmierci pałac odziedziczył jego brat Wandalin. W sierpniu 1879 r. cenne wyposażenie i wystrój wnętrz uległo zniszczeniu w pożarze, z którego ocalały mury budynku.

„Do 1880 r. arch. Józef Huss wykonał wierną rekonstrukcję pałacyku na podstawie zachowanych pomiarów i fragmentów, co uznano za prekursorskie osiągnięcie konserwatorskie w Polsce. W 1884 r. rezydencję nabył ks. Aleksander Drucki Lubecki, a od 1889 r. była własnością Marty Pusłowskiej córki Wandalina i żony hr. Kazimierza Krasińskiego. Zainicjowała ona w 1902 r. gruntowny remont Królikarni. W 1916 r. majątek znalazł się w granicach Warszawy”. – pisze Małgorzata Laskowska-Adamowicz z Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Historia pałacu w czasie II Wojny Światowej

„A że Warszawę, podobnie jak i cały świat dotknęła kolejna wojna, także Królikarnia odczuła jej skutki. „Pałac spłonął we wrześniu 1939 r., a ocalałe mury uległy dalszym uszkodzeniom podczas walk powstańczych 1944 roku” – czytamy w artykule Małgorzaty Laskowska-Adamowicz.

Historia po II Wojnie Światowej

Lepsze czasy dla tego niezwykłego miejsca nastały po II Wojnie światowej. Od 1948 r. możemy mówić w pewnym sensie o „nowej Królikarni”. Wówczas podjęto decyzję o umieszczeniu w przejętej przez państwo Królikarni muzeum i pracowni rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego. Do 1964 r. trwała odbudowa pałacu wg proj. Jana Bieńkowskiego. Przywrócono pierwotną formę zewnętrzną budowli z pominięciem balkonu w elewacji wschodniej, a we wnętrzu zrekonstruowano jedynie wystrój centralnej rotundy i zmieniono nieco rozkład sąsiednich pomieszczeń. 26 stycznia 1965 r. w rocznicę śmierci Dunikowskiego w pałacu otwarto muzeum jego imienia – czytamy w artykule Małgorzaty Laskowska-Adamowicz. Ze strony internetowej kompleksu dowiadujemy się także, że miały się tu również znaleźć mieszkanie i pracownia artysty. Jednak zmarł, zanim zakończono odbudowę.

Obecne funkcje Królikarni

Dziś Królikarnia to jedno z ulubionych miejsc Warszawian – spotykają się tu, żeby dotknąć historii, spotkać się z historią i obcować z naturą. Podsumowując, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Odkryj również:

– W zabytkowym parku, podobnie jak w całej Królikarni historia łączy się ze współczesnością. W otoczeniu drzew i krzewów tworzymy Park Rzeźby, w którym prezentujemy wybrane prace z bogatej kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie. Szczególne znaczenie mają dla nas prace związane z działalnością Xawerego Dunikowskiego i udostępnianiem jego twórczości znajdującej się w naszych zbiorach. W Królikarni organizujemy wystawy, spektakle, spotkania, konferencje, pokazy filmowe, koncerty oraz imprezy plenerowe odbywające się w otaczającym pałac romantycznym parku.

Nasze muzeum posiada największą kolekcję rzeźby w kraju, na którą składają się prace powstałe od piętnastego wieku do dnia dzisiejszego. Utrzymanie tak wielkiej i zróżnicowanej kolekcji w dobrym stanie jest naszym obowiązkiem, stanowi dla nas wyzwanie, a zarazem przywilej. Pragnąc stworzyć znaczące centrum studiów nad rzeźbą prowadzimy też badania oraz działalność wydawniczą. Nasze zainteresowania naukowe i artystyczne bazują na dwóch źródłach: historii naszej placówki oraz nowoczesnym rozumieniu pojęcia rzeźby, która może przybrać formę figury z marmuru lub brązu, albo stanowić sztukę publiczną zgodnie z koncepcją rzeźby społecznej Josepha Beuysa. Dlatego w naszym programie można znaleźć tradycyjne wystawy muzealne, a także eksperymentalne performance oraz nieoczekiwane wydarzenia, takie jak koncerty o wschodzie słońca W brzask, ogródek warzywny uprawiany przez odwiedzających muzeum, lub mistyczne rytuały muzułmańskie odprawiane wśród eksponatów sztuki zachodnioeuropejskiej – czytamy na stronie Królikarni.